Odkąd zaczęliśmy przyjmować Gości (a trochę wody w Sanie upłynęło od tego czasu), przekonaliśmy się, że najlepiej wypoczną tutaj rodziny z dziećmi oraz grupy znajomych. Wspaniałe chwile czekają na Was w każdym zakamarku, ale musimy powiedzieć kilka słów o bardziej przyziemnych sprawach, czyli o łóżku, grillu i prysznicu.
Roztoki Dolne sąsiadują z Baligrodem, czyli miejscowością, która leży na trasie do Cisnej, a w dużym skrócie znajduje się niedaleko Polańczyka. Do brzegów Zalewu Solińskiego mamy spod domu zaledwie 20 minut, a wokoło nie ma tłumów turystów wypoczywających na niewielkich działkach.

Na podwórku znajdziecie wygodną werandę, na której możecie korzystać z uroków wspólnego jedzenia na świeżym powietrzu, czy leczyć przypadłości związane z pokutowaniem za dobrą zabawę. Jeśli ktoś z Was posiada tytuł cierpliwego wczasowicza, to macie możliwość odetchnąć na brzegu stawu, w którym hodujemy pstrągi, by złowić kilka na obiad.
Ryby najlepiej smakują z grilla, więc ustawiliśmy go w pobliżu domu, nie da się ukryć, że kiełbaski i karkówka wychodzą wyśmienite. W bezpośrednim otoczeniu Chaty znajdziecie również huśtawkę, piaskownicę, boisko do siatkówki oraz obszerną altanę, gdy weranda okaże się za mała.












Wewnątrz Chaty znajdują się 4 w pełni wyposażone sypialnie, które pomieszczą łącznie do 10 osób. Salon zaoferuje Wam wypoczynek przed telewizorem, ale przyjemniejsze jest wygrzewanie się w cieple kominka.
W związku z tym, że dom pomieści wiele osób zadbaliśmy o to, by kolejki do toalety były o połowę krótsze, więc do dyspozycji macie dwie łazienki.
Wspólne obiady możecie przyrządzać w kuchni, która znajduje się na parterze, a przekąski i wodę na coś ciepłego do picia możecie przygotować w aneksie umieszczonym na piętrze.
W dolnej kuchni kryje się prawdziwy wiejski piec, z którego pomocą można przygotować wspaniały domowy chleb.
